Dla mnie TUS w przedszkolu to nic innego jak rozwijanie kompetencji emocjonalno - społecznych tylko trochę bardziej rozbudowane ;)
Zaczynając pracę w treningu próbowałam pozyskać jakieś pozycje z literatury, aby być bardziej przygotowaną do pracy. Niestety według mnie jeszcze na naszym rynku jest trochę za mało takiej literatury. Ale z czystym sumieniem mogę polecić Program „Zaradny kot” pochodzący z książki „Terapia poznawczo- behawioralna zaburzeń lękowych u dzieci” autorstwa P.C.Kendall i K. A. Hedtke. Ale o nim szczerzej przeczytacie w Polecanych ;)
Jak wiecie TUS ma swoje ramy, których jednak należy się trzymać , żeby rzeczywiście był to trening. Ze swojego doświadczenia wiem, że mając w grupie Aspergara w treningu trzeba się tego trzymać ;) Uważam, że najlepiej trenować w grupie pięciorga dzieci, oczywiście czasami zdarzają się mniejsze( ze względu na potrzeby) maksymalnie troje dzieci. Jednak ta piątka jest opcjonalna.
W jednej grupie miałam dzieciaki różniaste i tak jest najlepiej. Znaleźli się tam Aspergerzy, dzieciaki z afazją, agresywne i wycofane. Z pozoru taki misz – masz jednak w praktyce wyglądało to zupełnie inaczej. O dziwo dzieciaki z pozoru różne bardzo fajnie się uzupełniały i wspólnie razem współpracowały.
Pracowałam też z grupą dzieciaków dość mocno zaburzonych emocjonalnie podchodzących pod agresje. Zasady w pracy z taką grupą są proste : stanowczość muszą wiedzieć, że Ty jesteś trenerem i to Ty prowadzisz grupę. Co z tym idzie to Ty dobierasz tematykę spotkań i przepracowywanych tematów. ( pomocny jest tutaj jak w każdej pracy grupowej- kodeks- mała rzecz, a cieszy ;) )
Dorzućmy do tego poczucie humoru, powiedzmy sobie szczerze, że lepiej się pracuje w grupie, w której jest swoboda kontrolowana z domieszką poczucia humoru. Elementy z TUSA przepracowuje też w mojej grupie bo dobrych umiejętności społecznych nigdy dość. Wy też możecie je wykorzystywać w swoich grupach, szczególnie jeśli zauważycie, że jakieś elementy emocjonalno-społeczne trzeba trochę bardziej wzmocnić ;)
Comments