Oczywiście nie jestem terapeutą Integracji Sensorycznej jednak w swojej pracy lubię czerpać wiedzę i inspirację z innych dziedzin. I tak oto wykorzystuje w swojej pracy taką o to matę, nazwijmy ją sensoryczną :). Jest łatwa do rozłożenia i złożenia :). Może ją wykonać każdy, czy to rodzic, czy nauczyciel czy terapeuta. Świetnie sprawdza się podczas zajęć grupowych czy indywidualnych. Powstała z "resztek" po remoncie i skarbów z piwnicy. Znalazło się w niej również parę rzeczy z kuchni :). Świetnie ćwiczy się z nią i ręce i nogi i orientację i rozróżnianie stron oraz stymuluje czucie oraz dzieciaki rozróżniają różne faktury. Jej zalety mogę tak wymieniać :).
Nadrzędnym celem maty jest stymulacja dotyku, a w jaki sposób będziemy po niej przechodzić ( mam tu na myśli zasady przejścia itd.) są podrzędne :)
Po raz kolejny powtórzę,że kreatywność w naszej pracy to rzecz oczywista :).
Comments